Cisza i spokój. Podsumowanie miesiąca.

Wrzesień minął w lokalnym samorządzie spokojnie. Sesja rady miasta jak na przebiegła spokojnie i sprawnie. Radni zwrócili szczególną uwagę na punkt poświęcony „Przygotowaniu projektu uchwały ustalającej zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane w mieście Żory”. Jest to kwestia, która będzie dla wielu naszych mieszkańców czymś zupełnie nowym. Uważam, że w tej materii potrzeba synergii pomiędzy urzędnikami a stroną społeczną. Jestem przekonany, że uda się wypracować w tej sprawie konsensus. W tej sprawie głosowałem „za” przyjęciem uchwały, która pozwala na przystąpienie do prac nad uporządkowaniem przestrzeni publicznej w Żorach. W przypadku uchwały w sprawie „zaopiniowania propozycji planu Aglomeracji Rybnik” radni podjęli decyzję o wycofaniu tego punktu z porządku obrad w związku z prośbą komisji o dodatkowe informacje. Tradycyjnie już brałem udział w pracach komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu. Członkowie komisji w obecności Prezydenta Miasta dokonali analizy poszczególnych uchwał. Warto przypomnieć, że to podczas prac poszczególnych komisji radni mają możliwość wnikliwej analizy uchwał (to najlepszy moment na zgłaszanie uwag i poprawek). Miesiąc wrzesień był również pełen spotkań z mieszkańcami naszego miasta m.in. z seniorami oraz podczas benefisu Pana Ludwika Wróbla - zasłużonego dla Żor społecznika oraz człowieka instytucji w dziedzinie kultywowania śląskiej tradycji.